Kościoł Świetego Marcina

Kościół dziś  

Kościół św. Marcina znajduje się na krajowej liście narodowych zabytków kultury. 

Obecnie w kościele używane są organy z 1904 roku, które zostały wykonane w Krnovie. Jest to instrument o dwóch manuałach posiadający 36 rejestry i wykonany przez firmę Rieger Kloss. Instrument pełnił długo funkcję modelu dla osób zainteresowanych zakupem nowych organów w tej miejscowej firmie.

Przewiduje się, że w roku 2014 ambit zostanie otwarty dla zwiedzających.

Historia kościoła 

Pierwsza wzmianka o kościele pojawiła się ponad 700 lat temu (w 1281 roku). Kościół został zbudowany pod patronatem zakonu krzyżackiego, był kilkukrotnie odnawiany i stopniowo rozbudowywany. Pierwotnie budynek był drewniany, a na przełomie XIV i XV wieku postawiono kamienny kościół. 

Najpierw powstała główna nawa kościoła, zbudowana w duchu gotyckim, a później dobudowano nawy boczne. Kościół pierwotnie miał tylko jedną wieżę (południową, prawą), co nadal jest widoczne. Druga wieża została dobudowana wraz z galerią dopiero w XVI wieku i była nazywana „wieżą miejską”, ponieważ służyła miejskiemu wieżnemu do przeprowadzania obchodów. 

Dwie wieże o różnym wyglądzie były częścią miejskiego systemu obronnego. Mają wysokość 67 metrów. Kościół, podobnie jak zamek, poniósł największe szkody w czasie największego pożaru Krnova w roku 1779, podczas którego runęło sklepienie kościoła. Jego wnętrze zostało starannie odnowione w stylu późnobarokowym z elementami nadchodzącego klasycyzmu. W tym samym stylu został odnowiony również ołtarz główny.

Wokół kościoła znajdował się cmentarz. Cztery nagrobki z tego cmentarza pochodzące z XVI wieku zostały na początku XX wieku osadzone w północnej ścianie kościoła. U świętego Marcina miejsce wiecznego spoczynku znalazł Kryštof Bilický z Bilic, który był zamkowym lekarzem polskiego pochodzenia. Został pochowany pod polichromowanym kamieniem nagrobnym w bocznej kaplicy kościoła.

Ciekawostka związana z kościołem

Wieżny miał pozycję  strażnika miejskiego i aż do roku 1900 stał na straży pokoju i bezpieczeństwa ludności Krnova i okolic. Mieszkał wraz z rodziną w wieży miejskiej na wysokości 50 m. Do jego obowiązków należał cogodzinny obchód po galerii wieży i obserwacja miasta. Jeśli uznał, że wszystko jest w porządku, trąbił na cztery strony świata prostą melodię. Jeżeli w mieście wybuchł pożar, informował o tym trąbiąc i uderzając w dzwon. Stronę, po której zaobserwował ogień, oznaczał w ciągu dnia flagą, a w nocy za pomocą zapalonej latarni.

Tajemnica kościoła

Kiedy w roku 1967 naprawiano wewnątrz kościoła instalację elektryczną, musiano także rozkopać podłogę. Jakie było zaskoczenie, gdy w podziemiach natrafiono na dwie krypty, w których znajdowało się kilka trumien ze szczątkami zmarłych. Po ich zbadaniu odkryto, że zostali tu pogrzebani bardzo ważni i szanowani mieszkańcy Krnova, np. poczmistrz, kapłani i mnisi. Na trumnach odnaleziono srebrne tabliczki w kształcie serc z nazwiskami zmarłych, datami ich urodzin i śmierci. Po zbadaniu krypty zostały ponownie pokryte posadzką, ponieważ wszyscy, którzy tam dziś spoczywają zasłużyli sobie na wieczny spokój. W tylnej części kościoła pojawiło się wejście do jakiegoś tajemniczego podziemnego korytarza, który według legendy rozciąga się po całym mieście a kończy się aż pod ruinami grodu Cvilín, który dziś zwany jest Šelenburk.